Wszystko zaczęło się od spotkania – rozmowy o miłości, którą przeprowadziliśmy 10 lat temu…

Ja, singielka, dziennikarka, nauczycielka technik oddechowych oraz medytacji oraz świeżo upieczona miłośniczka jogi, ajurwedy poznałam Maćka, tatę dwójki dziewczynek (dzisiaj 19-letniej Karolki i 12-letniej Jagody) świeżo po rozstaniu, jogina, kucharza wegetariańskiego oraz miłośnika ajurwedy oraz naturopatii/ziołolecznictwa na kawie w zatłoczonym centrum handlowym. Między słowami i spojrzeniami poczuliśmy więź, której do dziś nie sposób jest niezauważyć. Więź, która czego wówczas jeszcze nie wiedzieliśmy, miała połączyć nasze drogi na kolejne dekady zarówno na płaszczyźnie życiowej, jak i zawodowej. Więź, która już rok później zaowocowała w pierwszej kolejności powstaniem www.medytujemy.pl, opracowaniem własnej formuły warsztatów rozwojowych, a kilka tygodni później małżeństwem oraz pojawieniem się na świecie naszego synka Jasia (7 lat), a rok temu Filipka. Więź, która po napisaniu 17 książek lajfstylowo – kulinarnych (część z nich bestsellerowych), doprowadziła do pojawienia się marki Prakriti…

DLACZEGO STWORZYLIŚMY MARKĘ PRAKRITI?

PRAKRITI powstało z połączenia naszej pasji i potrzeby stosowania świadomych, naturalnych produktów do pielęgnacji skóry. Do dziś pamiętam pierwszą buteleczką ajurwedyjskiego oleju ziołowego przywiezionego z pierwszej podróży do aśramu w indiach. Pamiętam również grymas niezadowolenia, który pojawił się na mojej twarzy, gdy go powąchałam. Później przez lata pokochałam nie tylko to w jaki sposób działa, jak nawilża, jak wzmacnia nie tylko moją skórę, ale również stawy, kości, jelita i układ nerwowy. Polubiłam też jego zapach. Pandemia sprawiła, że na kilka lat zatrzymaliśmy się w naszym domu pod lasem. Stęsknieni nie tylko za słońcem, wiatrem i dźwiękiem indyjskich mantr, ale również za ajurwedyjskimi olejami, zaczęliśmy opracowywać własne receptury w domu. Maciek poszedł jednak o kilka kroków dalej. Nadal korzystał ze starożytnej metody gotowania oleju z wodą i ziołami w miedzianym naczyniu, ale dodał do niego również rosnące na polskich łąkach kwiaty, rośliny, przyprawy. Połączył je z indyjskimi adaptogenami. Tym samym stworzył produkty, które dostosowane są do potrzeb energetycznych w pierwszej kolejności osób mieszkających w tej szerokości geograficznej. Oleje szybko pokochali nasi rodzice, przyjaciele, uczestnicy warsztatów. I tak od impulsu płynącego z serca, od potrzeby połączonej z intuicją powstała marka Prakriti. Marka świadomych, w 100% naturalnych produktów do pielęgnacji skóry. Marka stworzona dla nas, którą dzisiaj dzielimy się z Wami. Prakriti w sanskrycie oznacza „natura”…